Czy współpraca pacjenta i lekarza jest istotna?
Oprócz rozwoju technologicznego sprzętu medycznego, syntezy nowych substancji aktywnych, niezwykle istotnym czynnikiem warunkującym powodzenie terapii każdej choroby przewlekłej jest współpraca pacjenta i lekarza. Niestosowanie się przez pacjentów do zaleceń lekarskich, w tym przede wszystkim nie przyjmowanie leków w odpowiednich dawkach i z właściwą systematycznością kosztuje np. gospodarkę USA prawie 300 miliardów dolarów rocznie. Są to w większości koszty pośrednie, czyli wynikające z absencji chorobowej lub zmniejszonej wydajności chorego pracownika (prezenteizm).
Udowodniono, że świadomy pacjent jest bardziej skory do dostosowania się do zaleceń lekarza. W zależności od stopnia świadomego udziału pacjenta w opracowaniu przewlekłej terapii mówimy o: compliance, gdy pacjent jedynie „ślepo” wykonuje polecenia lekarskie, adherence – pacjent omawia wcześniej z lekarzem dobór leków, sposób dawkowania itd., i concordance – pacjent stanowi równoprawnego partnera w dyskusji z lekarzem. Oczywiście ta ostatnia relacja jest rzadka z powodu dużej dyskrepancji w poziomie wiedzy medycznej i zachodzi przede wszystkim w sytuacjach planowania bardzo długoplanowego leczenia (np. odczulanie swoiste) lub procedur wiążących się ze względnie wysokim ryzykiem niepowodzenia (np. przeszczepy).
Generalnie nieprzestrzeganie zaleceń jest w większości procesem świadomym za wyjątkiem przypadków „zapomniałem” (20-40%), pozostałe wynikają z niechęci, przekonania o opanowaniu objawów i obaw przed działaniami niepożądanymi.
Ocenia się, ze pacjenci zużywają ok. 75% przepisanej dawki leków z pierwszych opakowań i jedynie ok. 45% przy kontynuacji. Duży wpływ na te wartości ma moment zalecenia leku: najpilniej zażywane są leki zalecone w szpitalu podczas hospitalizacji z powodu incydentu zagrażającego życiu (np. ostrego incydentu wieńcowego, stanu astmatycznego itp.). Także przebieg choroby jest istotny, pacjenci bogatoobjawowi zdecydowanie częściej przestrzegają reżimu terapeutycznego niż pacjenci leczeni w ramach prewencji pierwotnej i wtórnej.
Edukacyjne działanie lekarza – opisanie pacjentowi przebiegu i stopnia ryzyka ew. efektów niepożądanych, określenie tempa pojawiania się korzystnych zmian klinicznych (np. przy
wziewnej kortykosteroidoterapii) itd. powodują psychologiczne przejście pacjenta do grupy adherence i związany z tym wzrost dostosowania do zaleceń.
Innym problemem niż niewykonywanie zaleceń lekarza, jest wykonywanie ich w sposób nieprawidłowy. Dwa podstawowe powody to: skomplikowane dawkowanie, szczególnie u osób starszych lub o niższym wykształceniu oraz trudność używania leku (m.in. stosowanie aplikatorów, w tym inhalatorów). Jest to najczęściej aspekt nieświadomy w odróżnieniu od wyżej opisanych.
Reasumując, oprócz prawidłowej diagnozy, właściwego doboru leku/leków i ich dawek czynnikiem istotnie wpływającym na skuteczność terapii szczególnie w chorobach przewlekłych jest edukacja pacjenta zarówno w kontekście zasadności i bezpieczeństwa używania tych a nie innych leków, jak i „techniczna” polegająca na szkoleniu z obsługi aplikacji lekarstw i tworzeniu pisemnych planów terapii ze szczegółowo rozpisywanym dawkowaniem.